Więzią nazywamy bliski emocjonalny związek dziecka z jego rodzicami, dzięki któremu zyskuje ono poczucie bezpieczeństwa oraz zaufania do świata i przyszłych zdarzeń. Filarem więzi jest fizyczna bliskość i troska o zaspokojenie potrzeb dziecka. Wytworzenie więzi zapewnia niemowlęciu przetrwanie.Mgr Agnieszka Moszczyńska- Błaszczak
Położna, specjalistka pielęgniarstwa neonatologicznego, położna środowiskowa, Certyfikowany Doradca Laktacyjny.
Więź z bliską osobą ma wpływ na zachowanie maluszka w ciągu całego przyszłego życia – decyduje o sposobie nawiązywania przyszłych relacji z innymi ludźmi, na postrzeganie świata i innych osób, a także na sposób widzenia własnej osoby i poczucie własnej wartości. Dziecko zawsze wykształca w sobie więź do opiekuna. Jednak rodzaj i charakter tej więzi może być różny: może dawać dziecku poczucie bezpieczeństwa, ciekawość świata, ale może także kształtować nieufność, poczucie zagrożenia, czy niestabilności. To jaka więź powstanie między maluszkiem a rodzicem, zależy w dużym stopniu od rodzica i jego zachowania.
Najczęściej najsilniejsza więź łączy z niemowlę z matką, gdyż to ona spędza z nim najwięcej czasu. Oczywiście pomiędzy ojcem a dzieckiem także tworzy się więź! Czas, jaki tata poświęca dziecku, już od pierwszych chwil jest niezwykle cenny.
Przywiązanie do opiekuna jest niezwykle ważne, wręcz niezbędne dla prawidłowego rozwoju dziecka. Dzięki niemu maluch czuje się bezpiecznie i może poznawać otaczający świat.
Więź rodzi się przez dotyk
Dotyk w chwili narodzin jest jednym z najlepiej rozwiniętych zmysłów u noworodka, mimo że nie jest jeszcze w pełni dojrzały. Przyjazny dotyk ma wielki wpływ na relacje między rodzicem a dzieckiem, a także na pełny rozwój fizyczny i psychiczny dziecka. Czułość, jaką matka przekazuje dziecku w ten sposób, nie ma sobie równych.
Zmysł dotyku rozwija się jako pierwszy, więc już wewnątrz macicznie dziecko doświadcza wielu bodźców dotykowych. Otaczają go wody płodowe, które dostarczają mu licznych wrażeń odbieranych przez receptory na powierzchni skóry całego ciałka. Prostując rączki i nóżki, sam dostarcza sobie różnorodnych wrażeń czuciowych, bawi się pępowiną, wkłada rączkę do buzi. Już od 12. tygodnia ciąży całe ciało dziecka reaguje na dotyk, z pewnym wyjątkiem. Jest nim wierzch i tył główki. Te miejsca muszą pozostać niewrażliwe, by zapewnić dziecku bardziej komfortowe narodziny.
Zachowania sprzyjające budowaniu więzi między mamą a dzieckiem:
- Kontakt „skóra do skóry” bezpośrednio po porodzie
- Kangurowanie [OITN]
- Karmienie
- Tulenie, głaskanie
- Masaż Shantala
- Noszenie w chuście
Pierwszy bezpośredni kontakt z dzieckiem tzw. kontakt „skóra do skóry” to rzecz bardzo istotna przy budowaniu relacji pomiędzy matką a dzieckiem. Bliskość mamy – tego noworodek potrzebuje najbardziej. Zaraz po urodzeniu nagi maluszek zostaje położony bezpośrednio na brzuchu mamy i okryty ogrzaną pieluszką lub kocykiem. Ten pierwszy kontakt powinien trwać do zakończenia pierwszego karmienia. Dwugodzinny, stały kontakt z dzieckiem „skóra do skóry” gwarantuje rozporządzenie Ministra Zdrowia (tzw. Standard Organizacyjny Opieki Okołoporodowej). Może się zdarzyć, że kontakt „skóra do skóry” zaraz po porodzie nie jest możliwy ze względu na stan zdrowia matki lub dziecka. Jeżeli noworodek wymaga natychmiastowej pomocy medycznej lub podłączenia do aparatury ratującej życie, trzeba zrezygnować z kontaktu „ skóra do skóry”. Jeżeli to zdrowie kobiety jest zagrożone, wówczas przytulaniem noworodka skóra do skóry może zająć się tata dziecka.
Karmieniem piersią, a przy tym dotyk, intymność i bliskość maluszka z matką budują wyjątkową więź emocjonalną i naturalnie pogłębiają instynkt macierzyński. Codzienne karmienia stwarzają okazję do rozwoju więzi.
Noworodki i niemowlęta mają wrodzoną potrzebę przytulania, głaskania i częstego kontaktu fizycznego. Dziecko jest do tego przyzwyczajane przez całe życie płodowe. Wtedy dzieci są otulane, głaskane i masowane wodami płodowymi. Po narodzeniu poczucie bezpieczeństwa jest dalej budowane przez zmysł dotyku, czyli noszenie i przytulanie.
Przytulanie dziecka powoduje, że jest spokojniejsze i rzadziej płacze. Więcej czasu spędza w stanie cichego czuwania. Jest to stan, w którym maluch jest najbardziej zadowolony, najlepiej nawiązuje kontakt z otoczeniem oraz zyskuje poczucie bezpieczeństwa i wewnętrznego spokoju.
Masaż Shantala jest głównie masażem dla niemowląt i z myślą o nich został stworzony, zalecany jest od pierwszych chwil.
Daje maluszkowi wiele korzyści:
- poczucie bezpieczeństwa przez kontakt z matką, jej głosem, zapachem – co jest tak bardzo znane maluszkowi z życia płodowego,
- pozwala zbudować bardzo silną więź między dzieckiem a rodzicami,
- przez masaż rodzic okazuje dziecku miłość i poczucie bezpieczeństwa,
- kształtuje się zaufanie,
- daje bezcenne chwile bliskości z dzieckiem,
- masowane niemowlę jest wyciszone, spokojne i rozluźnione,
- pomaga uregulować sen poprzez uspokojenie i wyciszenie, poprawia jakość snu,
- niespokojne niemowlęta potrafią przesypiać całe noce, zasypiają podczas masażu,
- podczas masażu poprawia się perystaltyka jelit, a z tym także trawienie,
- dotyk stymuluje rozwój układu nerwowego poprzez przekazywane bodźce sensoryczne/ dotykowe,
- rodzic jest bardziej pewny, wierzy we własne umiejętności opieki nad dzieckiem, gdyż ma świadomość zaspakajania potrzeb dziecka,
- masaż podnosi odporność na stres, rozluźnia napięcie mięśniowe.
Noszenie w chuście zapewnia maluszkowi bliskość opiekuna i poczucie bezpieczeństwa. Dziecko omotane chustą czuje się jak w zewnętrznym łonie, co pozwala mu powoli przyzwyczajać się do świata. Tak długo to trwa, jak długo dziecko potrzebuje.
W późniejszym okresie coraz częściej ciekawy otoczenia maluch będzie domagać się przebywania poza chustą lub nosidłem. Będzie coraz odważniejszy, coraz pewniej będzie oddalać się od opiekuna i pozostawać w bezpiecznej odległości.
Noszone na rękach i w chuście, przytulane, masowane, śpiące z rodzicami (doświadcza dotyku, bliskości rodzica). Przygotowuje się do dalszych doświadczeń, w które chętnie się angażuje, gdyż bezpieczna więź z rodzicem sprawia, że dziecko czuje się kompetentne i samodzielne w swoim procesie poznawczym.