Karmienie piersią najczęściej jest wspaniałym doświadczeniem, ale dla części mam może być źródłem trudnych emocji. Przygnębienie, smutek żal czy nawet złość, odczuwane w momencie przystawiania dziecka do piersi to objawy D-MER, czyli odruchu wypływu mleka z dysforią.Marzena Soja – mgr położnictwa, specjalista pielęgniarstwa neonatologicznego, Certyfikowany Doradca Laktacyjny, Międzynarodowy Dyplomowany Konsultant Laktacyjny.
Negatywne emocje i odczucia pojawiają się bezpośrednio przed wypływem mleka i trwają nie dłużej niż 2 minuty. Mogą pojawić się podczas pierwszej laktacji lub dopiero przy karmieniu kolejnych dzieci. Poza tymi momentami kobieta czuje się dobrze zarówno psychicznie jak i fizycznie.
Przyczyną jest gwałtowny spadek dopaminy w momencie wypływu pokarmu. Dopamina jest neuroprzekaźnikiem, który reguluje stany emocjonalne, odpowiada m.in. za odczuwanie przyjemności. Hamuje również wydzielanie prolaktyny odpowiedzialnej za produkcję mleka, w związku z tym poziom dopaminy musi się na chwilę obniżyć, aby nastąpił wyrzut prolaktyny. Większość kobiet karmiących nie odczuwa tych hormonalnych zmian, ale w przypadku odruchu wypływu mleka z dysforią spadek dopaminy wywołuje natychmiastową, krótkotrwałą falę negatywnych reakcji emocjonalnych.
Warto wiedzieć, że występują 3 typy D-MER, związane z intensywnością przykrych uczuć:
- łagodny – zazwyczaj zanika po 3 miesiącach karmienia; intensywność w skali 1 – 10 ocenia się na 1 – 3; najczęściej łączy się z grupą emocji przygnębienia;
- umiarkowany – zanika pomiędzy 3 – 9 miesiącem karmienia; poziom dysforii 4 – 7; emocje są z grupy przygnębienia lub niepokoju;
- ciężki – zazwyczaj nie ustępuje w ciągu pierwszego roku karmienia; intensywność 7 – 10; w tym wypadku, o ile kobieta nie zaprzestanie karmienia, może odczuwać emocje ze wszystkich grup objawów.
Ze względu na bardzo szeroki zakres pojawiających się uczuć, wyróżniono 3 grupy emocji — przygnębienia, niepokoju i złości:
- D-MER z zespołem objawów przygnębienia charakteryzują: uczucie pustki, ściskania w żołądku, bezwartościowości, beznadziei, zniechęcenia, potrzebę ucieczki, itp.;
- D-MER z zespołem objawów niepokoju: do wyżej wymienionych emocji dołączają się: strach, niepokój, panika, drażliwość, irytacja, frustracja, itp.;
- D-MER z zespołem objawów złości charakteryzuje się, poza wyżej wymienionymi objawami, występowaniem uczucia pobudzenia, silnego wzburzenia, złości, agresji, wrogości; w skrajnych przypadkach mogą wystąpić akty autoagresji lub myśli samobójcze.
Jak możesz sobie poradzić z natłokiem negatywnych emocji w trakcie karmienia?
D-MER ma podłoże hormonalne, fizjologiczne, a nie psychiczne. Nie świadczy o poporodowych zaburzeniach nastroju, problemach psychicznych ani o niechęci do karmienia.
Pamiętaj – nie obwiniaj się o to co czujesz.
Dzięki świadomości tego mechanizmu znacznie poprawia się komfort życia i karmienia wielu kobiet. Znaczna grupa mam cierpiących na łagodną/umiarkowaną postać, radzi sobie poprzez myślenie o najszczęśliwszych momentach swojego życia, wizualizowanie miłych rzeczy. Pamiętaj, aby zadbać o siebie i swój komfort, poszukaj pomocy, porozmawiaj z bliskimi.
Dodatkową pomoc może stanowić prowadzenie notatek, aby pomóc uświadomić sobie, co może nasilać objawy (np. stres, odwodnienie, kofeina), a co je łagodzi (np. dodatkowy odpoczynek, ćwiczenia) i wprowadzenie zmian w stylu życia.
W najcięższych stanach, kiedy kobieta dalej chce karmić, szansę na zwiększenie komfortu psychicznego może dać wsparcie farmakologiczne – lekami regulującymi przekaźnictwo dopaminy. Leki antydepresyjne nie wpływają na leczenie D-MER.